niedziela, 23 października 2016

Zlot nr XVI

Góry Krucze (Góry Kamienne)+Zawory (Góry Stołowe)


2016, październik




Na zlot przyjechaliśmy tym razem moim autkiem razem z menelem w środku :-) Zostawiliśmy graty w Gorzeszowie, gdzie udało się znaleźć noclegi a następnie przejechaliśmy do Chełmska Śląskiego zahaczając po drodze o
Khazad Duraz (kto zna krasnoludzką mowę, będzie wiedział): 

Kamień graniczny 1727 w Chełmsku
Tak oto Chełmsko Śląskie się prezentowało:

Z Chełmska robimy sobie małą okrężną wycieczkę, na początek do kaplicy św. Anny i na Róg /715/. Z cyklu: Człowiek i jego pasja 😃

Taśma rozłożona na polu

Jesienne Zawory, Strażny Vrch/697/

Moje przyszlakowe zbiory


Idziemy przez Strażnicze Naroże i Strażny Wierch, przedtem jeszcze zahaczając o kamień Adolfa:
W dali charakterystyczny Ruprechticki Szpiczak:



Z Przełęczy Chełmskiej szybko wracamy, bo dni krótkie.

Grupa namiotowa zajęła plac (miedzio, menel i Michun) reszta grzecznie na pokojach 😂:



(fot. menel)

Chełmsko Śląskie wita zlotowiczów!


idziemy na rajd zlotowy.

Po czeskiej stronie szukając wodospadziku:

Wodospad Beczkowski może śmiało konkurować o miano Najniższego Wodospadu Świata:

Chaszczowanie to nie tylko domena Beskidu Niskiego:


Grupa taktycznie się rozpierzchła, zmierzamy do przełęczy a następnie niebieskim szlakiem z powrotem:

Jeden z oszczekujących nas piesków w Okrzeszynie:

Źródełko w pobliżu Uniemyśla:

I nasza miejscówka z zewnątrz


Była super atmosfera na kolejnym Zlocie Forum n.p.m. !



(fot. yaretzky)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz