poniedziałek, 6 lutego 2023

Momencik w Jeleniej

 Góry Izerskie+


2023, luty



Wypatrzyliśmy wygodną ofertę na Travelcośtam i wkrótce mogliśmy rozkoszować się urokami życia hotelowego. W dzień przyjazdu odważyliśmy się jednak wyjść - miedzy innymi na Wzgórze Kościuszki - i zostaliśmy srodze ukarani totalną zlewą. 

Na drugi dzień pogoda była nadal zatrważająca lecz w innym sensie. Wiał silny wiatr i przewalały się chmury. Karkonoskiego grzbietu nie było widać. W sieci podawano informacje o wielkich opadach, zadymkach w Karkonoszach.

W ogóle była to nietypowa sytuacja: w Jeleniej Górze nie było zupełnie śniegu, w Szklarskiej umiarkowanie, 
gdy w tym samym czasie w Karkonoszach tuż obok leżały zaspy dwumetrowe. Chcieliśmy pojechać do Tanvaldu i zrobić kawałek przejścia do innej stacji. Tymczasem w Szklarskiej Porębie okazało się, że pociąg w kierunku Liberca ma spore opóźnienie i nasz plan obsunął się czasowo. Wymyśliłem tedy inną opcję, skromniejszą lecz pozwalającą również złapać nam nieco prawdziwej zimy. Pójdziemy na Wysoki Kamień. Szlak jest prosty i z pewnością będzie przechodzony. A zarazem nie tak ruchliwy jak ścieżki w KPN, na przykład w stronę Kamieńczyka.
pod górkę, pod górkę...
Aż wyszliśmy na szczyt: Wysoki Kamień /1058/

Szlak na Zwalisko
Powrót tą samą drogą. Byłem całkiem dotleniony po trasie ;-) Mieliśmy jeszcze czas na odwiedziny w knajpce, ale tylko na zupki czosnkowe
 bo na tę najciekawszą pozycję w menu nie było mnie stać: 
W niedzielę chwycił mróz. Nie chciałem ruszać autka z parkingu i w ogóle późno wstaliśmy. Postanowiłem pokazać lepszej połowie atrakcje Doliny Bobru, które widziałem na jesieni podczas trasy przez Góry Kaczawskie.
Wyszliśmy na początek na Wzgórze Krzywoustego z wieżą widokową
A potem Ścieżką Poetów przeszliśmy na punkt widokowy Trafalgar 

i dalej na dół do Perły Zachodu.
Jeszcze tylko kawka i można było wracać wzdłuż Bobru.
Po japońskiej zupie :-) nabraliśmy jeszcze ochoty na przejście przez inne ładne miejsca, w które Jelenia Góra obfituje. Wzgórze gen. Grota-Roweckiego:
i Wzgórze Partyzantów:
No i taki to był momencik w Jeleniej Górze.