2004, styczeń
To zdaje się nasze pierwsze ferie zimowe z dwójką dzieci.
Dziewczynki były małe i większość wycieczek odbywała się przez to z użyciem sanek. Problemem było to, że Alunia ciągle z nich spadała w śnieg 😁.
Mieszkaliśmy gdzieś na górze Szklarskiej Poręby, na Sowińcu.
Udało się nam przy ładnej pogodzie odwiedzić Zamek Chojnik /612/
Śniegu było sporo, więc można było się poturlać albo pozjeżdżać
Wycieczka do Wodospadu Szklarki
Wyjazd do Świeradowa-Zdroju
Był to bardzo przyjemny pobyt. Kiedy dzieci są zdrowe nic nie stoi na przeszkodzie, aby zrobić wspólny wypadzik na mróz i śnieg. Oczywiście wymaga to więcej zachodu od dorosłych 😄.