środa, 31 grudnia 1997

W Międzygórzu "na Gigancie"

Masyw Śnieżnika


1997, grudzień




W trakcie wyjazdu na Sylwestra w Lądku odwiedziliśmy Międzygórze i podobała nam się ta wciśnięta między zbocza miejscowość, szczególnie w zimowej odsłonie. 

Sylwester w Międzygórzu nasuwał się naturalnie jako pomysł na kolejny rok. 
Znów ofertę taniego pobytu znaleźliśmy przez sławne FWP, lecz tym razem dodatkowo z imprezą a nawet balem 😄 w domu wczasowym o wiele mówiącej nazwie "Gigant".

Ścieżka na Śnieżnik:


Trzeba pamiętać, że było to w roku słynnej "powodzi tysiąclecia", widać uszkodzenia:

 Jeden z domów w Międzygórzu, sąsiad Giganta:
 Nasza kwatera w ówczesnym wyglądzie

Nie mogło się oczywiście obyć bez wycieczki na Śnieżnik:
  

Mimo, że tym razem w samym Międzygórzu było mało zimowo i bezśnieżnie, to wyżej Śnieżnik jak zwykle nie zawiódł: 

Śnieżnik, 1424m npm





Impreza sylwestrowa się odbyła hucznie i tanecznie. 
My wychodzimy jeszcze na wycieczkę na Czarną Górę szlakiem przez Polanę Jawornicką.

Następnie szlakiem zielonym wyszliśmy na szeroką Przełęcz pod Jaworową Kopą.

Stamtąd prostą ścieżką wychodzimy łatwo na Czarną Górę /1204/. Jeszcze nie było wtedy wieży widokowej (pobudowana w 2000r.).

A w nowym roku czekała nas niespodzianka: dzidzia pojawiła się już w maju a miała przyjść na świat planowo trzy miesiące później.